Romantyczna kolacja w domu - nie dość, że nieźle brzmi to jeszcze lepiej smakuje, ale, ale... Co by tu przyrządzić? Może coś zamówić? Będzie szybko, tanio, bez bałaganu (nie wspominając o myciu całego zlewu naczyń), tylko, że nie będzie tego samego efektu. Dlatego, najlepiej jest jak samemu coś się zrobi! Pomysłów jest mnóstwo, wystarczy tylko poszperać w internecie. Czasu zajmie niewiele i aż tyle garów nie będzie ( a jak naprawdę przybędzie dużo zmywania, to zawsze
drugą połowe możecie wkopać, mówiąc "...ale ja ugotowałam!", no i zapomnieć o romantycznym wieczorze). W każdym bądź razie to moja propozycja na danie główne.
Składniki:
- 2 piersi z kaczki
- 2 pomarańcze
- gałązka rozmarynu
- 4 ząbki czosnku
- 2 szalotki
- łyżeczka octu jabłkowego (lub jakikolwiek)
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 pęczka szparagów
- boczek wędzony w plastrach
- 2 spore cukinie (można je pokroić w plasterki i smażyć w jajku i bułce tartej)
- drobna kasza kuk kus
- garść rodzynek
- opakowanie suszonych grzybów (wcześniej zamoczonych)
- sól, pieprz
- masło
- ewentualnie sałata do dekoracji
Sposób przygotowania:
- Marynata : w miseczce wycisnąć świeży sok z 2 pomarańczy, dodać 4 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki oraz sos sojowy i ocet, zamieszać i do tego włożyć umyte i osuszone piersi z kaczki ( na skórze delikatnie piersi naciąć, tak aby nie uszkodzić mięsa). Odstawić na cała noc do lodówki lub na godzinę.
-W tym czasie nastaw garnek z posoloną wodą i wrzuć do niego szparagi (wcześniej końcówki obierz obieraczką lub odetnij żeby nie były twarde),gdy woda zacznie się gotować odczekaj 10 min i odcedź szparagi, następnie zaczekaj jak przestygną. Następnie owiń kilka szparagów plastrem boczku i smaż z obydwu stron na maśle aż boczek będzie delikatnie chrupiący.
-Kasze ugotuj (tak jak jest na opakowaniu), po czym przełóż do miski , następnie opłucz garnek i wrzuć 2 duże łyżki masła. Gdy już się roztopi wrzuć do niego szalotkę pokrojoną w kostkę, podsmaż 2 min po czym dodaj pokrojone drobniutko suszone grzyby i smaż ok.10 min, po czym dodaj rodzynki i duś pod przykryciem na małym ogniu przez 15 min. od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie wrzuć ugotowaną kasze i wymieszaj razem wszystko (gdyby była za sucha dorzuć masła).
-Cukinie smaż w jajku i bułce tartej ( tylko pilnuj żeby się nie przypaliło, bo ja trochę się zagapiłam przy tym ;) ) , lub usmaż je bez panierki na al dente z solą i pierzem.
-Czas na piersi- przed smażeniem ok.15 min wyjmij je z lodówki. Smaż je na patelni delikatnie wysmarowanej olejem słonecznikowym ( lub dodaj masło),wrzuć rozmaryn i smaż z obydwu stron po 5 minut, zaczynając od skóry. Następnie piersi zawiń w folie aluminiową i włóż do pieca nagrzanego do 180 stopni na 7 minut (jeśli wolisz well-done to pozostaw na trochę dłużej w piekarniku).
Sposób podania:
Z puszki po pepsi, odcięłam spód oraz górę żeby uzyskać foremkę, bo foremki nie miałam. Postawiłam ją na brzeg tależa i zaczęłam wkładać łyżką, stopniowo kasze, dociskając do środa. Gdy pierś wyjęłam z piekarnika odstawiłam ją na desce na 10 min, następnie pokroiłam i położyłam na tależu. Cukinie włożyłam na liść sałaty, a szparagi położyłam obok.
SMACZNEGO!
Follow Me:
Komentarze
Prześlij komentarz